V konkurs recytacji rapu rozstrzygnięty!
Reportaż z V. Konkursu Recytacji Rapu w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie
Rap to muzyczna rzeczywistość, która często z podziemi, niszowych klubów oraz podwórek trafiła do mainstreamu i ma w nim wiele do powiedzenia. Nie tylko przez to jak wiele osób wybiera tę muzykę, ale też przez teksty, jakie często są najważniejszym elementem tych utworów. Taco Hemingway, Bedoes, Łona, Sokół czy Tede, to pseudonimy znane powszechnie. W dniu 31.05.2025 r. na Dużej scenie Teatru Słowackiego to między innymi teksty tych twórców wyrecytowali uczestnicy 5. Edycji Konkursu recytacji rapu, która po raz 3. miała miejsce w tym miejscu.
Jak można przeczytać na stronie internetowej konkursu ,,sKRRt to Konkurs Recytacji Rapu – oddolna inicjatywa, która łączy dwa pozornie przeciwne bieguny kultury – rap i teatr. Podczas sKRRtu uczestniczki i uczestnicy wydarzenia recytują piosenki rapowe na deskach Teatru Słowackiego w Krakowie, łamią stereotypy i pomagają osobom chorym na cukrzycę.’’
W tym roku widzowie mieli okazję wysłuchać trzynaściorga wykonawców i wykonawczyń, pokazując jak różnorodne opowieści skrywają się zarówno w prostych jak i bardzo skomplikowanych tekstów utworów rapowych. Było śmiesznie, poważnie, wzruszająco i ,,na pełnej petardzie’’. Lecz by nie przedłużać podsumowanie zwycięzców. Jury w tym roku postanowiło nagrodzić 6 osób (3 równorzędne wyróżnienia – lekko wbrew regulaminowi, ale moim skromnym zdaniem należało się, oraz 3 nagrody), poza tym przyznana została nagroda publiczności, dla wykonawcy który wygrał w głosowaniu widzów.
Wyróżnienia otrzymali:
– Eryka Inez Kozłowska za recytację tekstu Taco Hemingway’a ,,Panie to wyście!’’. Nagroda według mnie jak najbardziej zasłużona, dobór tekstu niezwykle aktualny, co świadczy o wyczuciu wykonawczyni. W formie zdecydowała się na minimalizm, oszczędne i kontrolowane granie głosem, pozwalające tekstowi szczególnie mocno wybrzmieć.
– Kacper Walenty Augustynek z tekstem duetu PRO8L3M ,, Teb 200-1’’, wybierając drogę nieco bardziej humorystyczna rozpoczął swoim występem 5. Edycję sKRRt. Wykonawca nastawił się na wykreowanie swoim występem wrażenia opowieści z jednego wieczoru, umiejętnie grał z publicznością wykorzystując znajomość tekstu wśród widzów.
– Maksym Gadka, zaprezentował ,,Paryż2021’’ grupy Rów Babicze, i skradł serca widowni (ponieważ otrzymał również nagrodę publiczności), wykorzystał możliwość użycia otoczenia do podkreślenia aktorskich elementów występu i dodać nieco realizmu, dzięki czemu był bardziej przekonujący w wykreowanej postaci.
Z kolei nagrodzeni zostali:
III miejsce – Klara Pobiedzińska z tekstem Tede ,,Się liczy hajs’’. Nie będę ukrywał, że przewidywałem możliwość uzyskania nagrody przez tę wykonawczynię, z uwagi na fakt, iż wykorzystała wiele elementów aktorskich, korzystając z zmiany postaci w trakcie interpretacji nadając głębię tekstowi, każda postać była z kolei wyraźnie zaznaczona lekką zmianą kostiumu (tylko za pomocą innego ułożenia chusty) i wyraźnie zmienionego stylu wypowiedzi.
II miejsce – Małgorzata Oleksik z (jak to podkreślił członek Jury, dyrektor Teatru Słowackiego – Krzysztof Głuchowski) ,,brawurowym uciszaniem’’ w tekście ,,Cicho kvrwa’’ Pawbeats i VNM. Nie wiem czy występ pobił zeszłoroczne wykonanie nagrodzonej, ale z pewnością tegorocznemu należały się brawa. Dynamicznie, konfrontacyjnie i bezpośrednio, a wszystkie elementy komiczne wykorzystane zostały z pełną świadomością.
I miejsce – Karol Konachowicz z ,,Myśl pozytywnie’’ (Sokół) i ,,Zakochałem się w twojej matce’’ (Zdechły Osa). Kreacja bardzo dopasowana do tekstu i powierzchowności wykonawcy, krótka i treściwa, zdecydowanie zaskakująca w drugiej części występu.
I to już wszystkie nagrody, poza tym w trakcie wydarzenia można było usłyszeć w formie niespodzianki i występu specjalnego operową interpretację utworu ,,Slang’’ Pezeta w wykonaniu Julii Zarzeckiej, co było akcentem nieoczekiwanym i bardzo pasującym do atmosfery sKKRt.
Gratuluję serdecznie wszystkim zwycięzcom, wyróżnionym i uczestnikom za zaangażowanie, odwagę i chęć uczestniczenia w takim niecodziennym wydarzeniu jakim jest sKKRt.
Mateusz Leon Rychlak